HANDEL SIĘ ZMIENIA. PERSONALIZACJA I SZYBKA DOSTAWA NA TOPIE
To będzie rok pod znakiem personalizacji, narzędzi analityki internetowej, sztucznej inteligencji oraz szybkiej i najlepiej darmowej dostawy.
To będzie rok pod znakiem personalizacji, narzędzi analityki internetowej, sztucznej inteligencji oraz szybkiej i najlepiej darmowej dostawy.
Personalizacja to słowo, które pada najczęściej w prognozach ekspertów rynkowych na 2017 rok.
– Personalizacja ostatecznie zdetronizowała „mobile” jako wiodący trend w branży. Nowoczesny biznes w coraz większym stopniu opiera się na spersonalizowanych ofertach i przekazach marketingowych. Najważniejszym zadaniem właścicieli biznesów internetowych jest doprowadzenie do sytuacji, w której klient będzie czuł, że jest traktowany wyjątkowo. Nie jak jeden z tysięcy konsumentów, lecz ten jeden, szczególny odbiorca, który może liczyć na skrojone pod swój gust produkty, treści, metody komunikacji i obsługę – mówi Aleksandra Lenartowicz z działu badań i rozwoju PayU.
Personalizacja kluczem do sukcesu w handlu
Potwierdzają to liczni eksperci. – Personalizacja będzie kluczem do sukcesu w eCommerce w 2017 roku. Musisz wiedzieć, czego klienci potrzebują, i to często zanim oni sami się tego dowiedzą. Jeśli rozpoznasz potrzebę i dostarczysz im rozwiązanie, zbudujesz rosnącą społeczność lojalnych odbiorców – pisze brytyjska blogerka Kathryn Monkcom.
– W 2017 roku zakupy online będą wspierane przez analizę danych bardziej niż kiedykolwiek wcześniej – wszystko dlatego, że dostosowanie oferty do kontekstu i okoliczności, w jakich znajduje się klient, staje się koniecznością, aby mu w ogóle coś sprzedać – twierdzi John Komarek, założyciel agencji marketingu efektywnościowego Pixelter.
Szybka i darmowa dostawa przyciąga klientów
Dostawa (najlepiej tego samego dnia) i zwroty (najlepiej darmowe) są Świętym Graalem dla branży handlowej. Choć dla wielu e-Sprzedawców to wciąż odległy horyzont, dzięki inwestycjom w sieć partnerów i poprawie logistyki, zobaczymy w 2017 wiele pozytywnych zmian na tym polu.
Nie będzie to jednak wynikać z jednej konkretnej innowacji, tylko raczej wielu drobnych usprawnień. Nadchodzące miesiące będą stały pod znakiem dostawy tego samego dnia (same-day delivery), której oczekuje coraz więcej konsumentów.
– Raport firmy Forrester pokazuje, że już 29 proc. osób gotowych jest ponieść dodatkową opłatę, żeby otrzymać zamówienie tego samego dnia – zauważa Kit Smith, content writer w firmie marketingowej Brandwatch.
Wzrośnie także liczba lokalnych punktów odbioru (automatów, stacji, kiosków, sklepów spożywczych itp.). Branża sprzedażowa wykorzysta rosnącą popularność crowdsourcingu. W końcu paczki mogą przewozić nie tylko kurierzy, ale też „zwyczajni” kierowcy, w tym pracujący dla aplikacji taksówkowych, jak np. Uber.
Autor: Łukasz Izakowski
Źródło: https://retailnet.pl