ArtykułyBiuletyn 07/2018Biuletyn IPBBS

6 megatrendów będzie miało największy wpływ na kształt globalnej gospodarki

6 megatrendów będzie miało największy wpływ na kształt globalnej gospodarki

Wśród nich znalazły się, m.in. Przemysł 4.0, gospodarka o obiegu zamkniętym oraz zrównoważone inwestycje finansowe

Momentami przełomowymi w historii ludzkości było wynalezienie maszyny parowej, żarówki i komputera, a potem internetu. Obecnie czynników, które mogą mieć równie znaczący wpływ na gospodarkę i społeczeństwo jest znacznie więcej. Są to automatyzacja i robotyzacja, internet rzeczy czy sztuczna inteligencja. Eksperci firmy doradczej Deloitte wskazali sześć megatrendów, które w najbliższych latach zmienią oblicze polskiej i światowej gospodarki. To przemysł 4.0, model gospodarki o obiegu zamkniętym, zrównoważone finanse, rynek talentów, „srebrna gospodarka” oraz elektromobilność.

6 megatrendów będzie miało największy wpływ na kształt globalnej gospodarki

Wśród nich znalazły się, m.in. Przemysł 4.0, gospodarka o obiegu zamkniętym oraz zrównoważone inwestycje finansowe

Momentami przełomowymi w historii ludzkości było wynalezienie maszyny parowej, żarówki i komputera, a potem internetu. Obecnie czynników, które mogą mieć równie znaczący wpływ na gospodarkę i społeczeństwo jest znacznie więcej. Są to automatyzacja i robotyzacja, internet rzeczy czy sztuczna inteligencja. Eksperci firmy doradczej Deloitte wskazali sześć megatrendów, które w najbliższych latach zmienią oblicze polskiej i światowej gospodarki. To przemysł 4.0, model gospodarki o obiegu zamkniętym, zrównoważone finanse, rynek talentów, „srebrna gospodarka” oraz elektromobilność.

Megatrendami można określić globalne siły, które mają wpływ zarówno na życie gospodarcze, jak i społeczne. Oddziałują także na przebieg szeregu procesów, takich jak np. produkcja, konsumpcja, inwestycje czy interakcje społeczne. Zdaniem dyrektorów finansowych – ankietowanych przez Deloitte – źródeł tych zmian należy obecnie upatrywać w dużej liczbie danych i zaawansowanej analityce (61 proc.), oraz cyfryzacji (52 proc.), zmianach geopolitycznych, a także technologiach zwiększających produktywność, takich jak automatyzacja czy robotyzacja (po 44 proc.) . – Czynniki te będą miały największy wpływ na to, jak będzie wyglądał biznes w najbliższych kilku latach.  Na ich podstawie wyłoniliśmy kilka megatrendów, które mają szanse zyskać największe znaczenie w skali globalnej. Gospodarki, które najszybciej wykorzystają ich zalety, a zniwelują istniejące zagrożenia, okażą się najbardziej konkurencyjne – mówi Julia Patorska, Lider zespołu ds. analiz ekonomicznych Deloitte.

Megatrend: Przemysł 4.0

Wyróżnia się tym od poprzednich rewolucji technologicznych, że – łącząc istniejące technologie – równocześnie w procesach wytwórczych zaciera granice między sferą fizyczną, cyfrową i biologiczną. – Do najważniejszych rozwiązań napędzających rozwój Przemysłu 4.0 należy Internet Rzeczy (IoT), uczenie maszynowe, sztuczna inteligencja oraz rozszerzona i wirtualna rzeczywistość (AR i VR). Według przewidywań Deloitte, już w tym roku ponad miliard użytkowników smartfonów przynajmniej raz wytworzy treści rozszerzonej rzeczywistości – mówi Wojciech Górniak, Lider zespołu transformacji cyfrowej. Jego zdaniem rozwojowi Przemysłu 4.0 sprzyja nie tylko postęp technologiczny, ale także potrzeby konsumentów, ograniczenia podażowe, zwłaszcza w zakresie surowców nieodnawialnych i zasobów pracy oraz zachęty finansowe ze strony sektora publicznego.

Megatrend: gospodarka o obiegu zamkniętym

To, co będzie wpływało na implementację tej idei przez biznes, to przede wszystkim regulacje. W ciągu ostatnich kilku miesięcy Komisja Europejska wydała szereg dokumentów, które mają związek z promowaniem gospodarki o obiegu zamkniętym, wymuszając wręcz na państwach członkowskich stopniowe wprowadzanie zmian w tym zakresie. Prace regulacyjne rozpoczęły się od opakowań i tworzyw sztucznych. Według założeń, w 2030 roku aż 70 proc. wagowo wszystkich odpadów opakowaniowych powinno zostać poddanych recyklingowi. W Polsce jest to obecnie 57,5 proc. Duże znaczenie w popularyzacji idei gospodarki o obiegu zamkniętym ma również rosnąca świadomość konsumentów.

Gospodarka o obiegu zamkniętym nie jest nowym modelem rynkowym czy też gospodarczym, pozwala jednak na lepszą alokację zasobów. W związku z tym, że ekonomia jest nauką o tym jak efektywnie wykorzystywać ograniczone zasoby, gospodarka o obiegu zamkniętym ma wszelkie atrybuty, by stać się powszechnie akceptowanym podejściem. Dotychczas stosowany linearny model wykorzystania zasobów „produkcja-zużycie-wyrzucenie” jest wypierany przez model „zamkniętej pętli”, w którym odpady, jeśli powstają, stają się surowcem.

Megatrend: zrównoważone finanse i inwestowanie z myślą o wpływie na otoczenie

Zarówno inwestorzy indywidualni, jak i firmy coraz częściej mierząc swój wpływ i zwrot z inwestycji biorą pod uwagę nie tylko koszty i zyski finansowe, ale także korzyści społeczne oraz środowiskowe.
Podejście to nie oznacza rewolucji i całkowitego odejścia od kryterium zysku. Zakłada ono raczej ewolucyjne uwzględnianie dodatkowych kryteriów, odnoszących się np. do środowiska naturalnego. Chodzi o to, aby naturalne rynkowe bodźce – a więc poszukiwanie zysku – wykorzystać do jednoczesnej realizacji innych, ważnych celów. Dodatkowo ma to sprzyjać internalizacji negatywnych kosztów zewnętrznych. Przykładowo, duże instytucje finansowe coraz częściej zwracają uwagę przy lokowaniu kapitału czy dany emitent działa odpowiedzialnie, gdyż to pozwala obniżyć ryzyko inwestycyjne – wyjaśnia Julia Patorska. Szacuje się, że wartość inwestycji odpowiedzialnych społecznie w Europie w 2015 roku wynosiła już blisko 150 mld euro.

Megatrendy na rynku pracy

Wśród pozostałych megatrendów eksperci Deloitte wyróżnili rosnące znaczenie rynku talentów oraz tzw. srebrną gospodarkę. Mają one ze sobą dużo wspólnego. Struktura rynku pracy zmienia się diametralnie. Coraz więcej osób podnosi swoje kwalifikacje przez całe życie, pracuje na swój rachunek lub na podstawie elastycznych form zatrudnienia. Zwiększa się również liczba pracowników, którzy pracują zdalnie lub jako niezależni wykonawcy. W tej chwili tylko w Unii Europejskiej może być już 30,6 mln takich osób. Jednocześnie pracodawcy muszą pogodzić interesy wielu różnych generacji obecnych na rynku pracy i powoli zapełniać lukę, która tworzy się po odchodzących na emeryturę przedstawicielach pokolenia wyżu powojennego. – To może być istotny cios dla wzrostu gospodarczego, dlatego wiele rządów w ostatnich latach podnosiło ustawowy wiek emerytalny. Zmiany w systemach emerytalnych sprawiają, że coraz więcej osób poszukuje informacji dotyczących aktualnych przepisów i kalkuluje opłacalność pozostania na rynku pracy. Konieczność dłuższej aktywności zawodowej, połączona z przewidywanymi niskimi emeryturami z publicznego systemu, może też istotnie wpłynąć na skłonność do oszczędzania i poszukiwanie aktywów, które będą bezpieczną lokatą dla kapitału i swoistą „polisą na starość” – dodaje Julia Patorska.

Megatrend: elektromobilność

Aktywność największych koncernów motoryzacyjnych oraz rządowe systemy wsparcia dla elektromobilności przekładają się na rosnące zainteresowanie konsumentów. Motywacją do zakupu pojazdów elektrycznych jest coraz większa świadomość ekologiczna oraz rosnąca opłacalność kosztowa tego typu pojazdów, w porównaniu z pojazdami o napędzie konwencjonalnym. Według szacunków Deloitte na początku następnej dekady cena baterii ma spaść do poziomu ok. 130 EUR za kW/h, co spowoduje, że napęd elektryczny stanie się bardziej atrakcyjny rynkowo.

 

Udostępnij: